@tomek
Twoje wszystkie odpowiedzi na forum
-
AutorWpisy
-
2024-05-09 o 17:30 #2416TomaszUczestnik
Witam ponownie jednak postanowiłem pożegnać się z tym forum ponieważ nie można pisać i dyskutować samemu ze sobą.Mam nadzieję że parę moich wpisów pozwoli komukolwiek w porównaniu ze swoimi .Pozdrawiam.
2024-05-05 o 20:57 #2415TomaszUczestnikCo u Ciebie?
2024-05-05 o 20:56 #2414TomaszUczestnikNie wiem co mam napisać ,dalej uwięziony ze świadomego wyboru tym razem .Nie potrafię uciec i zostawić za miesiąc 9 letniej córki która ma jeszcze szansę nie powtórzyć schematu mamy, taka opinia pani psycholog do której chodzi .Okazuje się że starsza mimo wykonywanego zawodu powiela ten schemat .Teraz to nazywa się związek partnerski bez ślubu rozplanowany do granic możliwości (jak nasz teraz wiem że biznesowy ja to tak nazywam ) bez ,,miłości ,, tylko czym jest miłość ,neurotycznym marzeniem .Sam nie wiem szukam Siebie ,czy jestem osobą zależną druga połówka pomarańczy czy neurotyczną . Tak naprawdę daję radę trochę sinosuidalnie ale daje radę .Mógłbym tu znowu wiele sytuacji opisać myślę że teraz jest etap dalszego życia bez kręgosłupa moralnego .Mój teraz próbuje ratować sytuację ale wie że znam wszystkie sztuczki a i czasami się zapomina i prawda wychodzi .
2024-03-25 o 12:29 #2404TomaszUczestnikDziękuję za materiał na YouTube.Obejrzałem dopiero może 2 filmy ale porównując wszystkie inne dotyczące narcyzmu widzę ogromną różnicę . Wszystko rozebrane na czynniki pierwsze i to z obu punktów widzenia .To my decydujemy co jest dla nas ważne bez typowej nagonki .Przecież zaburzenie narcystyczne to też choroba i sądzę nabyta w sposób nieświadomy .
2024-03-22 o 22:08 #2403TomaszUczestnikDzisiaj jestem dumny że tego nie zrobiłem tego ponownie ale głównie z powodu żeby już nikogo nie skrzywdzić
2024-03-22 o 22:01 #2402TomaszUczestnikWtedy byłem Panem Dulskim i nie miałem pojęcia o narcyzmie. Oczywiście wykrakałem tą sytuację .Spytałem czy jak na starość znajdzie mnie jako bezdomnego pod mostem to mnie przygarnie .Jaka była odpowiedź …..?
2024-03-22 o 21:51 #2401TomaszUczestnikCoraz mniej chce mi się wyciągać rzeczy z przeszłości ,po drugie łatwo obrażać kogoś kogo brak w dyskusji .Jestem przewrażliwiony na rozmowach i obrabianiu komuś ,,dupy,, a samemu nie jest się lepszym .
Mój test przeprowadzony właśnie 19 lat temu kiedy żona wyjechała mi na miesiąc za granicę i zostawiła mnie z teściową i właśnie mała starsza córka .Prosiłem ja nie wyjeżdżaj trochę straszyłem że jak wyjedzie to nie ma mnie już w tym związku i co wyjechała .Ja oczywiście uciekłem w romans z dziewczyną której wiedziałem że prawdopodobnie jej zależy na mnie .Było całkiem inaczej ,reszty nie dopisze niech działa wyobraźnia .Jednak do rzeczy test jest prosty i polega na kilku słowach które usłyszysz z ust obu kobiet .Jedna powie uwielbiam zapach twojego potu a druga powie idź weź prysznic bo śmierdzisz .Niestety nie skorzystałem z tej lekcji ,skrzywdziłem niewinna osobę i wybrałem love bombing ,obietnice zmian i swoje dziecko które identycznie kochałem .To ostatnie może głównie przeważyło .Historia lubi się powtarzać .
Na tym zakończmy te wspominki bo tak naprawdę poruszają trudne chwile i emocje .2024-03-22 o 17:29 #2400TomaszUczestnikPo drugie nazywanie wszystkiego po imieniu a nie obwinianie się że możesz komuś sprawić przykrość też moim zdaniem działa .Jak długo czas pokaże .
2024-03-22 o 17:21 #2399TomaszUczestnikTo się zdarza. Sam Vaknin to przeżył i przeszedł na jasna stronę mocy 🙂
Przepraszam że dopiero teraz odpisuje .Nie wiem co to było ale w momencie kiedy rozwiązałem zagadkę możliwej ,,zdrady,, bo fizycznie nie złapałem nikogo to przez dłuższy okres może miesiąca miała takie niewyjaśnione konwulsje podczas snu . W dzień wypieranie się i licytacje ,zmiany rzeczywistości a w nocy jakieś drgawki . Wystraszyłem się ale żona nie pamięta tych objawów . Teraz hoovering bo bomby nie działają .Ciężko o tym pisać , żyje się jednak lżej a młodsza córka przestała się martwić co się wydarzy .Na tym mi najbardziej zależało.Tak jak piszesz robię co muszę i żyję.2024-03-22 o 11:57 #2395TomaszUczestnikCzy długo ,od dwóch lat mam świadomość z kim żyje .Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy że to takie poważne zaburzenie osobowości .
2024-03-22 o 11:55 #2394TomaszUczestnikJa uważam że to zbawienne ,sama świadomość zmienia podejście do problemu ,poszerza horyzonty .To czy chcemy podjąć decyzję o odejściu to już inna sprawa .Moim zdaniem żyjesz i tak razem a jednak osobno .Może coś jest innego co Cię trzyma .Co do wspólnej terapii ponoć jest to nie wskazane bo okaże się że to Ty jesteś winna że się nie układa .Ja miałem taki zamiar ale jednak robienie czegoś na siłę na pewno nie przyniesie efektu . Chciałbym doprowadzić do pęknięcia tej rany narcystycznej bez względu na skutki .
2024-03-22 o 11:21 #2391TomaszUczestnikJa przestałem się czaić i nazywam każde zachowanie po imieniu jesteś ….. Na początku wywoływało to jeszcze większą agresję ale ignorancja z mojej strony dawała do myślenia a może raczej do przemyśleń .Czy coś to da nie wiem .Wiem że skończył się czas życia w błogiej nieświadomości swoich zachowań .W terapiach przeważnie jest to początek do jakichkolwiek zmian .Czy tak będzie czas pokaże .
2024-03-22 o 10:47 #2387TomaszUczestnikMoże to był w jakimś stopniu chwilowo ten moment że już żadne zastraszanie i argumenty nie działają na mnie i musi wybrać .Chociaż też uważam że znowu na kilka miesięcy lub lat nastąpi zmiana . Oby serce taty zdążyło chociaż trochę dorosnąć, a może odejdzie sama widząc że straciła władzę i trzeba poszukać następnej ofiary.
2024-03-22 o 10:33 #2385TomaszUczestnikSex to kłamstwo doskonałe jak ja to nazywam ,zdawałem sobie sprawę od samego początku ale teraz wiem że te bomby miłości o których nie zdawałem sobie sprawy sprowadzały wszystko znowu do jakiejś normalności .Zresztą byłem obarczony że jestem jakimś sexoholikiem a Ona nie ma takiego temperamentu a faktycznie było odwrotnie ,potrzebowała adrenaliny a nie bliskości .
2024-03-22 o 10:29 #2384TomaszUczestnikWydarzyło się też w tym czasie drugie zdarzenie i zostaliśmy rodziną zastępczą dla 14 letniej córki kuzynki żony która zachorowała na schizofrenię , próbowała 2 razy popełnić samobójstwo i w liście pożegnalnym nas wskazała jako opiekunów swojej córki .Przez to zdarzenie dopiero zrozumiałem jak ważne jest dzieciństwo i genetyka .Ojciec kuzynki żony też miał jakieś zaburzenia psychiczne które ujawniły się dopiero po czasie .Zacząłem wszystko analizować w tym nasze małżeństwo i klops .Tak jak piszesz ja też nauczyłem się pływać w tej mętnej wodzie i jakoś dawałem radę .Świadomość jednak jest trudna do opanowania przez emocje .
-
AutorWpisy