jak się pozbierać po związku z narcyzem?

głowna Fora 2. OFIARY NARCYZA 🤕 jak się pozbierać po związku z narcyzem?

Oglądasz 46 wpis (wszystkich: 70)
  • Autor
    Wpisy
  • #2389
    AdmiNar
    Opiekun forum

    Masz dużo racji pisząc tez o tej adrenalinie. Trochę jak borderline albo Chad (dwubiegunówka). Oni potrzebują silnych wrażeń. Kiedy im ich nie dajesz stajesz się dla nich tylko co najwyżej kumplem do wspólnego życia i nudziarzem. Moje początki z nim były w dużej tajemnicy, schadzki odbywały się na krótko więc ciągle temu związkowi towarzyszylo takie poczucie niedosytu i niespełnienia a to nakręcało swego rodzaju adrenalinę i mega namiętność. Teraz jak już żyjemy na legalu, mieszkamy razem, ja zamieniłam się w „kurę domową” (bo zwyczajnie o niego dbam, żeby miał co jeść itp rezygnując ze swojego czasu dla niego) to dużo mniej docenia moją obecność niż gdy miał ją tylko na chwilę. Choć ułatwiam mu życie to jestem tylko cieniem który sobie gdzieś przemyka w tle a on zawsze na pierwszym planie i zawsze na chwilę zatrzyma się przy lustrze żeby potwierdzać swoje atrybuty i swoją potęgę, w które wierzy..

    #2390
    AdmiNar
    Opiekun forum

    Z tą władzą to też mam osobiście takie odczucie, że odczuwa, że stracił nade mną władze i zacznie szukać kogoś nowego, kto mu nowych doznań zaserwuje świeżą garść

    #2391
    Tomasz
    Uczestnik

    Ja przestałem się czaić i nazywam każde zachowanie po imieniu jesteś ….. Na początku wywoływało to jeszcze większą agresję ale ignorancja z mojej strony dawała do myślenia a może raczej do przemyśleń .Czy coś to da nie wiem .Wiem że skończył się czas życia w błogiej nieświadomości swoich zachowań .W terapiach przeważnie jest to początek do jakichkolwiek zmian .Czy tak będzie czas pokaże .

    #2392
    AdmiNar
    Opiekun forum

    To i tak na długo wystarczyło Ci cierpliwości 🙂 a ją też chcesz zaciągnąć na terapię? Bo ze sobą chyba wspomniałeś że chodzisz. W naszym przypadku była nawet chęć pójścia na terapię dla par ale tylko na tym się skończyło. Dopóki ja nie załatwię – specjalisty, terminu, transportu i nie postawie pod ścianą to nie można liczyć że to się wydarzy z jego inicjatywy.

    #2393
    AdmiNar
    Opiekun forum

    W ogóle czy to nie znamienne, że piszemy w wątku „jak się pozbierać po związku z narcyzem?”, a cały czas w nim tkwimy 🤣

    #2394
    Tomasz
    Uczestnik

    Ja uważam że to zbawienne ,sama świadomość zmienia podejście do problemu ,poszerza horyzonty .To czy chcemy podjąć decyzję o odejściu to już inna sprawa .Moim zdaniem żyjesz i tak razem a jednak osobno .Może coś jest innego co Cię trzyma .Co do wspólnej terapii ponoć jest to nie wskazane bo okaże się że to Ty jesteś winna że się nie układa .Ja miałem taki zamiar ale jednak robienie czegoś na siłę na pewno nie przyniesie efektu . Chciałbym doprowadzić do pęknięcia tej rany narcystycznej bez względu na skutki .

    #2395
    Tomasz
    Uczestnik

    Czy długo ,od dwóch lat mam świadomość z kim żyje .Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy że to takie poważne zaburzenie osobowości .

    #2396
    AdmiNar
    Opiekun forum

    No tak w przypadku kobiet wydaje mi się że trudniej to mężczyźnie wyłapać bo można to cały czas podciągać pod jakieś „humorki” i nastroje wynikające z cyklu hormonalnego etc. W mojej relacji były bardzo wyraziste sygnały i schematy zachowan, które po 1,5 roku już mnie oświeciły nakierowaly na te myśl. Sama mu zasugerowałam i był ciekaw, poszedł się zdiagnozować, zrobił u uprawnionego psychiatry ten obszerny test MMPI®-2 – ” Minnesocki Wielowymiarowy Inwentarz Osobowości®-2″. No i potwierdziło się. On cały czas o sobie myślał że ma epizody maniakalno – depresyjne może, albo że siedzą w nim jakieś podosobowości, bo zachowywał się tak jakby jednego dnia był sobą a następnego kimś całkowicie obcym, bez skrupułów, z niewzruszoną twarzą psychopaty, na którym moje błagania o zlitowanie nie robiły wrażenia. Traktował mnie w bardzo okrutny sposób, aż ciężko sobie wyobrazić, że tak można. Teraz już się to nie dzieje w taki sposób. Może wtedy bronił się przed zaangażowaniem, zdemskowaniem i krzywdził gdy już byłam bliżej. Gdy rodziła się bliskość między nami, potrafił w najmniej spodziewanym momencie zadać cios i to uciąć, zniknąć. Po czasie opowiadał, że też cierpiał gdy to robił, ale coś mu zawsze kazało i nie umiał inaczej.

    Kiedy idziesz na terapię dla par i już zgłaszasz że jedna z osób ma zaburzenie narcystyczne to nie sądzę, żeby kiedykolwiek terapeuta opowiadał się po stronie zaburzonej 🙂 choć jak lekarz z kiepskim doświadczeniem, to może i sam dać sie narcyzowi zmanipulować bo to sprytne BESTIE. Dlatego zresztą tak niewielu chce pracować z tym zaburzeniem bo narcyz z każdego zrobi idiotę i zmanipuluje nawet psychologa by ten tańczył jak on zagra. Narcyz nie posiada moralności dlatego tak ciężko uwierzyć w to, że taka powierzchownie miła i przyjazna osoba mogłaby się nami bawić czy cały czas wykorzystywać nas do swoich celów. a on to czyni bez mrugnięcia okiem.

    #2397
    AdmiNar
    Opiekun forum

    I myślę, że na swoje ofiary wybierają przede wszystkim wysoko emocjonalne osoby, bo imponuje im nasz dostęp do tych najgłębszych emocji. Jak pasożyty przyklejają się do dawcy i za jego pośrednictwem mogą być bliżej tego czego sami nie doświadczają i nie potrafią sobie wyprodukować. wysysają te energię z nas przez lata. Jesteśmy jak żywiciele dla nich. A jak już wyssają wszystko co mogli, pewnie odejdą do nowego żywiciela.

    #2399
    Tomasz
    Uczestnik

    To się zdarza. Sam Vaknin to przeżył i przeszedł na jasna stronę mocy 🙂
    Przepraszam że dopiero teraz odpisuje .Nie wiem co to było ale w momencie kiedy rozwiązałem zagadkę możliwej ,,zdrady,, bo fizycznie nie złapałem nikogo to przez dłuższy okres może miesiąca miała takie niewyjaśnione konwulsje podczas snu . W dzień wypieranie się i licytacje ,zmiany rzeczywistości a w nocy jakieś drgawki . Wystraszyłem się ale żona nie pamięta tych objawów . Teraz hoovering bo bomby nie działają .Ciężko o tym pisać , żyje się jednak lżej a młodsza córka przestała się martwić co się wydarzy .Na tym mi najbardziej zależało.Tak jak piszesz robię co muszę i żyję.

    #2400
    Tomasz
    Uczestnik

    Po drugie nazywanie wszystkiego po imieniu a nie obwinianie się że możesz komuś sprawić przykrość też moim zdaniem działa .Jak długo czas pokaże .

    #2401
    Tomasz
    Uczestnik

    Coraz mniej chce mi się wyciągać rzeczy z przeszłości ,po drugie łatwo obrażać kogoś kogo brak w dyskusji .Jestem przewrażliwiony na rozmowach i obrabianiu komuś ,,dupy,, a samemu nie jest się lepszym .
    Mój test przeprowadzony właśnie 19 lat temu kiedy żona wyjechała mi na miesiąc za granicę i zostawiła mnie z teściową i właśnie mała starsza córka .Prosiłem ja nie wyjeżdżaj trochę straszyłem że jak wyjedzie to nie ma mnie już w tym związku i co wyjechała .Ja oczywiście uciekłem w romans z dziewczyną której wiedziałem że prawdopodobnie jej zależy na mnie .Było całkiem inaczej ,reszty nie dopisze niech działa wyobraźnia .Jednak do rzeczy test jest prosty i polega na kilku słowach które usłyszysz z ust obu kobiet .Jedna powie uwielbiam zapach twojego potu a druga powie idź weź prysznic bo śmierdzisz .Niestety nie skorzystałem z tej lekcji ,skrzywdziłem niewinna osobę i wybrałem love bombing ,obietnice zmian i swoje dziecko które identycznie kochałem .To ostatnie może głównie przeważyło .Historia lubi się powtarzać .
    Na tym zakończmy te wspominki bo tak naprawdę poruszają trudne chwile i emocje .

    #2402
    Tomasz
    Uczestnik

    Wtedy byłem Panem Dulskim i nie miałem pojęcia o narcyzmie. Oczywiście wykrakałem tą sytuację .Spytałem czy jak na starość znajdzie mnie jako bezdomnego pod mostem to mnie przygarnie .Jaka była odpowiedź …..?

    #2403
    Tomasz
    Uczestnik

    Dzisiaj jestem dumny że tego nie zrobiłem tego ponownie ale głównie z powodu żeby już nikogo nie skrzywdzić

    #2404
    Tomasz
    Uczestnik

    Dziękuję za materiał na YouTube.Obejrzałem dopiero może 2 filmy ale porównując wszystkie inne dotyczące narcyzmu widzę ogromną różnicę . Wszystko rozebrane na czynniki pierwsze i to z obu punktów widzenia .To my decydujemy co jest dla nas ważne bez typowej nagonki .Przecież zaburzenie narcystyczne to też choroba i sądzę nabyta w sposób nieświadomy .

Oglądasz 46 wpis (wszystkich: 70)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.